Jeśli kiedykolwiek chcieliście zostać bokserem, ale baliście się siniaków na twarzy, to prezentowana dziś gra jest właśnie dla was. Mimo, że powstała ponad 20 lat temu, to wciąż może zapewnić rozrywkę na kilka godzin. A poza tym można ją bezkarnie ściągnąć z jednego z serwisów ze starymi grami, bez obaw, że pójdziecie do więzienia za kradzież mienia intelektualnego ;-)
wtorek, 31 stycznia 2012
czwartek, 5 stycznia 2012
W co bym zagrał w nowym roku…
…ale pewnie nie zagram. A dlaczego? Dlatego, że gry o których Wam zaraz opowiem najpewniej nie powstaną tak szybko. Kto wie, może nawet nigdy nie powstaną? No dobrze. Nie będę, aż takim pesymistą i będę trzymał kciuki za ich twórców, żeby do końca roku wyrobili się i już nie odkładali premier.
Czy słyszeliście o firmie Introversion Software? A może chociaż o grach takich jak Uplink czy Multiwinia? Jeśli dalej nic Wam nie mówią te nazwy, to postaram się nieco rozwinąć temat. Introversion Software produkuje gry, które może graficznie nie zachwycają. Nie ma w nich rozbudowanego 3D i ton efektów świetlnych. Jest za to zawsze rewelacyjny pomysł, prostota obsługi (nie mylić z prostotą gry) i wielka chęć grania, grania i grania. W ich produkcjach nie liczy się szybkość klikania myszką tylko sprawność i bystrość umysłu (chociaż odrobiny refleksu nie zaszkodzi też posiadać). Nie inaczej miało być z ich nowym dziełem – Subversion. Ile znacie gier gdzie głównym celem jest przeprowadzenie włamań, kradzieży i infiltracji? Mi do głowy nie przychodzi zbyt wiele tytułów. Dodajcie do tego otwarty świat (miasto, które na dodatek można wygenerować wedle określonych parametrów), gdzie możecie wejść do dowolnego budynku i nie będzie on pusty. Dodajcie hakowanie, ukrywanie się, sabotowanie, odwracanie uwagi itd. Czy to nie brzmi jak murowany sukces? Od 2006 roku brzmiało, ale w październiku 2011 projekt został zawieszony. Dlaczego? Jak możemy przeczytać na blogu autorów, w pewnym momencie to co mieli w głowach zaczęło rozmijać się z tym co powstaje na komputerze, a gra która miała zapewniać swobodę działania graczowi, mogła to robić tylko za pomocą setek skryptów, co nie było zamierzeniem twórców. W 2012 Introversion Software wypuści inny tytuł – Prison Architect. Patrząc na poprzednie gry, wierzę, że i ta będzie czymś ciekawym. Na ich stronie jest krótki film pokazujący kawałki gry, możecie obejrzeć sami i ocenić. A co do Subversion, to mam nadzieję, że projekt nie umrze i kiedyś zostanie dokończony.
![]() |
Subversion - wygenerowane miasto, po którym nie dane będzie się nam poruszać. |
Subskrybuj:
Posty (Atom)