wtorek, 19 czerwca 2012

Rollcage

Lubicie gry wyścigowe? Ja nie przepadam, ale Rollcage jest inny. Jeśli, więc nie jesteś entuzjastą „samochodówek”, to śmiało możesz czytać dalej, bo w Rollcage’u niewiele jest z czystych wyścigów samochodowych. A co go odróżnia? Mianowicie to, że pojazdy, którymi kierujemy, jeżdżą nie tylko po jednej powierzchni (wjechanie na ścianę lub sufit tunelu, nie sprawi, że się rozbijemy) i to, że są uzbrojone w szereg mniej lub bardziej śmiercionośnych gadżetów.

Jeden celny strzał i dwóch (prawie) przeciwników wylatuje z trasy.